Bardzo użyteczna usługa, jaką są porównywarki cenowe, niestety zaczęła być używana przez niektóre sklepy nieładnie. Sklepy próbują wykorzystać tę usługę, by wprowadzić nas w błąd. Powinniśmy być ostrożni podczas zakupów.
W ostatnim czasie zdecydowałem się na zakupy różnych rzeczy przez internet (w pobliskich sklepach są to albo rzeczy całkowicie niedostępne, albo i tak tylko na zamówienie)i zauważyłem, że robiąc zakupy, należy byc bardzo czujnym, jeśli chcemy kupić rzeczywiście korzystnie. W tekście tym chcę zwrócić uwagę na 2 rzeczy, które mogą zdecydować, czy nam sie to uda.
Oczywiście poza opłatami w grę wchodzi jeszcze zaufanie do sklepu czy do marki, ale to już zupełnie inny temat. Tu chciałem pokazać, że sklepy udają te najtańsze rozbijając cenę produktu na dodatkowe składowe, za które musimy zapłacić. Jest to moim zdaniem działanie nie fair. Nie zdziwię się, gdy dojdzie opłata za to, czy obsłuży nasze zamówienie uśmiechnięty sprzedawca - wtedy do zamówienia doliczamy 10zł, czy ktoś nastawiony tylko na pracę, wtedy 6zł, a 3zł zapłacimy za to, że obsłuży nasze zamówienie ktoś wkurzony na caly świat.