Krótki opis używanego czytnika Pocketbook Lux 3 - na tyle się sprawdził, że po uszkodzeniu się czytnika Onyx, kupiliśmy Pocketbooka HD - ma trochę zalet, ale jedną wadę,
skopaną baterię.
Minął rok od zakupu pierwszego czytnika. Używaliśmy go z żoną na zmianę. Nie licząć kilku mankamentów, taka metoda lektury nam się nawet spodobała (nie będziemy musieli zmieniać mieszkania na większe z powodu ilości książek, które już teraz nam się nie mieszczą). Postanowiliśmy zatem dokupić drugi czytnik, tak aby wygodniej nam się czytało.
Nasz wybórDla przypomnienia: pierwszym czytnikiem był Onyx T68 Lynx. Po analizie tego co jest na rynku,wybór padł na PocketBooka Lux 3. Na pierwszy rzut oka miał jedną poważną wadę, nieadekwatną cenę do wartości. Postanowiliśmy, że jak cena spadnie poniżej 500zł, to kupimy. Okazało się, że w jednym sklepie zrobili ciekawą promocję: czytnik kosztował 530zł, ale jak kupowało się razem z okładką, to za komplet była 499zł! I to bylo to - zamówiliśmy.
Tak prezentuje się e-pub w CoolReaderze
Tak prezentuje się e-pub z kodem w CoolReaderze (kolorowanie elementów programistycznych na ciemniejszym tle, aby wyróżnic te elementy)Czytnik przybył - pozytywne zdziwienie, gdyż okładka wygląda na lepiej dopasowaną niż te, które wcześniej widywałem u znajomych używających Pocketbooki. Zacząłem od aktualizacji firmware'u - bo był dość leciwy. Dodatkowo zainstalowałem sobie KoReadera i CoolReadera. Zostało teraz tylko zacząć używać. Po 2 i pół miesiącu używania takie spostrzeżenia i porównanie do T68 Lynksa (przypominam Lynx ma ekran 6.8", PocketBook 6"):
Tak wygladają pulpity w PocketBooku i Onyksie
Tak prezentują się książki w formacie e-pub w porównywanych czytnikachna minus:
- jest mniejszy (niestety)
- przyciski są w mniej wygodnym miejscu
- zamknięcie okładki nie usypia czytnika
- brak przypisów na dole strony
- wygodnie wybrać mozna sobie tylko jeden z 2 firmowych programów wyświetlających książki, jeśli uruchomimy opcję "uruchom za pomocą"
co do plusów:
- coolreader okazał się w niektórych rzeczach lepszy od alreadera (teraz juz jest i na T68 zainstalowany - do czytania literatury programistycznej)
- szybko uruchamia się
- dotyk działa
- teoretycznie ma lepszy ekran, ale tego aż tak bardzo nie widać w dobrym świetle, a tak zazwyczaj czytam.
- lżejszy od T68.
Jednym z czytników doinstalowanych jest KoReader, do przeglądania niektórych PDF-ów jest wygodniejszy, do innych mniej
Jak obrócimy cztnik to PDF-a nawet da się czytaćNa tym kończę i pozdrawiam
Tomasz Kaczanowski
(na innej stronie prezentuję recenzje wybranych książek)