Budżet na zachcianki

świnka skarbonka oszczędzanie

Zbliża się Nowy Rok. Jesteśmy więc w okresie, gdy wiele osób podsumowuje poprzedni rok oraz podejmuje wyzwania na nowy.
Mam i dla zaglądających na moją stronę też coś do rozważenia. Najlepiej przedstawić problem na przykładzie wziętym z życia. To pozwala go lepiej zrozumieć.
Rozmawiając jednego razu ze znajomym, dowiedziałem się, że chciał kupić sobie zestaw: ekspres i młynek do kawy. Po jakimś czasie wróciliśmy do rozmowy i okazało się, że operacja zakupu została wstrzymana na czas bliżej nieokreślony, bo żona kolegi stwierdziła, że teraz są ważniejsze wydatki. Ok, myślę sobie: ważniejsze to ważniejsze. Ale tak zacząłem się zastanawiać, czemu ja nie mam takiego kłopotu, gdy chcę sobie kupić coś ekstra? Uzmysłowiłem sobie, że ja po prostu nie robię takich zakupów z budżetu bieżącego, więc problem "ważniejszych wydatków" mi odpada. Mam konto oszczędnościowe, na którym odkładam sobie pieniądze na takie zachcianki, ustalając kolejne cele. Wtedy nie ma problemu z "ważniejszymi wydatkami" ani z wysokością budżetu na daną zachciankę. Dysponuję takimi pieniędzmi, jakie zdołam sobie na ten cel odłożyć. Jeśli mam ich za mało, to zakup odłożę w czasie, ale mam pewność, że później nie pojawią mi się "ważniejsze wydatki".

Cóż, człowiek przecież nie po to pracuje by zaspokajać jedynie "ważniejsze wydatki", ale i po to aby mieć też na przyjemności dla siebie.
Tak więc proponuję dla tych co jeszcze nie oszczędzają, aby zaczęli. Ot taka zmiana, dla której pretekstem może być Nowy Rok!

Skoro mowa już o nowym 2020 roku, to pragnę zaglądającym na moje strony życzyć wszystkiego najlepszego na ten i kolejne lata!


<- powrót do strony głównej Coś dla programistów Strona przewodnika po Łodzi Promocje książkowe